Hej !
Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję podkładu REVLON PHOTOREADY. Zapraszam do dalszego czytania.
Jak to się stało, że w ogóle weszłam w jego posiadanie ? Chciałam wypróbować nowy podkład . Potrzebowałam czegoś co nie będzie w miarę lekkie i na co dzień. Nie mam osobiście problemów z cerą, także nie chciałam kupować już słynnego COLORSTAY. Jak się u mnie sprawdził ?
Zacznijmy od tego , że zamówiłam go na stronie www.cocolita.pl
Za 30 ml podkładu zapłaciłam za niego wtedy 27,90 zł ponieważ był na promocji .
Zadaniem tego podkładu jest rozświetlenie cery. Uzyskanie perfekcyjnie gładkiej skóry , pełnej blasku i świeżości. Ma nadawać się również do sesji fotograficznych . Jak by tak dalej czytać o jego cudownym zastosowaniu to można by się nieźle rozmarzyć. Jak to ma się do rzeczywistości ?
Krycie oceniam na lekkie.
Nie polecam osobom które mają problem z wypryskami. Akurat miałam na swojej twarzy dwóch potworów i ten podkład nie dał sobie z nimi rady. Co możecie zobaczyć na zdjęciach.
Używałam go również razem z korektorami do kamuflowania - efekt ten sam. Nie zrobię tego więcej.
Podkład faktycznie daje niesamowite rozświetlenie. Twarz wygląda na zdrową, wypoczętą. Nie ściera się w ciągu dnia i dobrze się trzyma. Nie gruntowany pudrem.
Jeśli chodzi o to jak wygląda na zdjęciach - według mnie nie różni się on niczym od innych podkładów.
W mocniejszym świetle zobaczycie mnóstwo drobinek których w normalnym świetle nie zdołacie ujrzeć.
Podkład ma tendencję do wchodzenia w załamania.
Podkład posiada wygodną pompkę która się nie zacina i wydobywa odpowiednią ilość podkładu.
Zastanowicie się pewnie skąd ten tytuł posta ? IDEALNY podkład ? Tak. Taki był przez pierwszy miesiąc. Teraz niestety się sknocił i coś jest nie tak. Może to wina kremu ? Nie wiem .
Na samym początku używania byłam zachwycona. Świetny rozświetlający podkład. Bez efektu maski. Nałożony palcami czy pędzlem wyglądał świetnie.
Będę go nadal testować, ale z innym kremem. Świetnie spisywał się z kremem GREEN PHARMACY Odświeżający krem nagietkowy do twarzy. Teraz używam kremu z NIVEA.
Podsumowując - podkład dobry dla osób bez problemu z cerą , do cery normalnej. Do suchej nie polecam - podkreśla suche skórki.
Mam nadzieję , że po zmianie kremu wróci jego świetne działanie.
Do następnego !
dla mnie trochę za bardzo chyba rozświetlający, wolę podkłady matowe no i kiepsko, że wchodzi w załamania ;/
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy aczkolwiek ja potrzebuję wiekszego kryca. Ładnie rozświetla!!
OdpowiedzUsuńhmmm chyba kupię go następnym razem
OdpowiedzUsuńMyślałam o nim, ale jednak potrzebuję mocniejszego krycia :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, go - ale chyba pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Ja muszę skusić się na jakiś podkład Revlon ;)
OdpowiedzUsuńmnie on zapachał:(
OdpowiedzUsuńszukałam podkładu i czytałam o nim ale za małe krycie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńale Ty masz cerę jak marzenie <3
Miałam Revlon CS i był okej, ale ten ma za słabe krycie jak dla mnie :/
OdpowiedzUsuń