Podczas pielęgnacji włosów należy także pamiętać o odpowiednim zadbaniu skóry głowy. Przeważnie cała uwaga skupia się na odżywieniu, nawilżeniu, a także wygładzeniu włosów. Niestety często zapomina się o zachowaniu dobrej kondycji skóry głowy. Jest to bardzo istotne, bowiem skóra na głowie będzie odpowiedzialna za piękne, gęste włosy. Warto podkreślić, że peeling skóry głowy jest pierwszym krokiem do uzyskania należytej kondycji skalpu – jeśli skalp będzie w odpowiedniej kondycji, to włosy na głowie powinny prezentować się pięknie.

Dlaczego warto stosować peeling do skóry głowy?

Samo stosowanie szamponów do oczyszczenia skóry głowy może być niewystarczające, bowiem skalp posiada specyficzną budowę skóry. Należy pamiętać o tym, że szampony mają tylko usuwać zanieczyszczenia powierzchniowe. Podobnie jak w przypadku skóry twarzy, na skalpie również może gromadzić się martwy naskórek. Dlatego regularne złuszczanie obumarłej skóry, będzie pozytywnie wpływać na stan skóry na głowie, który powinien przełożyć się na odpowiednią kondycję włosów. Warto podkreślić, że systematycznie wykonany peeling skóry głowy pomoże usunąć wszelkie zanieczyszczenia.  

peeling enzymatyczny do skóry głowy z oferty Cocolita

Jaki peeling do skóry głowy najlepiej wybrać?

Peeling enzymatyczny do skóry głowy będzie najlepszym wyborem. Posiada on dużą przewagę nad mechanicznym peelingiem – jest tak zwłaszcza w kontekście złuszczenia skóry na głowie. Należy pamiętać o tym, że stosowanie peelingu mechanicznego będzie generować ruch tarcza, przez co łatwo można uszkodzić tzw. „baby hair” – są to młode, cieniutkie, delikatne włosy, które są jeszcze we wczesnej fazie wzrostu. Trzeba też wspomnieć o tym, że stosowanie peelingów mechanicznych może prowadzić do podrażnienia wrażliwej skóry głowy, która może potem być dużo bardziej podatna na wszelakie problemy z natury trychologicznej. Z tego powodu do oczyszczenia skóry na głowie powinno wybierać się peeling enzymatyczny. Należy pamiętać, że peeling powinno stosować się nie częściej niż raz w ciągu 7 dni, by nie zaburzyć flory bakteryjnej na skórze głowy.